Tramwajem podjechaliśmy sobie na Prater – wesołe miasteczko. Nie byliśmy tu jednak długo. Następnego dnia spędziliśmy tu dłuższą chwilę, próbując lody i inne smakołyki, podziwiając różnorodne zabawki – maszyny. Najsłynniejsza, czyli wielki diabelski młyn, nazywa się Riesenrad.
Na początku maja w parku rozrywki na Praterze odbywa się wielki festyn. Warto wówczas odwiedzić wesołe miasteczko i wybawić się do woli.
Zobacz też:
Miejsce imprez kulturalnych – Prater Sauna w Wiedniu